Światło w Ciemność. JESUS SANANDA

2013-02-19 23:50

 

Ukochani Ludzie,

 

JESUS SANANDA  jest zawsze z Wami
- na wszystkich Drogach którymi teraz wspólnie kroczymy.

Tworzy się Świat i uzyskuje swój nowy Obraz.
Nowe Oblicze poprzez to że Radością stanie się odzwierciedlanie samego siebie.

Nie zniechęcajcie się, stójcie prosto,
Nie gubcie się, pozostańcie twardo na Ścieżce.

Nie psujcie sobie  Radości z Przemiany przez to że niektórym Ciemnym Wyładowaniom dajecie za duże znaczenie – to powoduje w Was samych nowe blokady i wypiera Światło.

Długa Podróż jest zawsze długą Podróżą – i kończy się dopiero na Końcu:
po tym jak pokonany jest każdy jej kilometr, po tym jak każdy Kwiat na brzegu Drogi został rozpoznany, obejrzany, podziwiany i pozostawiony.

Nawet te najdziwniejsze Kwiaty mają wartość, nawet jeśli na pierwszy rzut oka się tego nie widzi.

Tak znaleźliśmy się w Czasie, w którym wyłaniają się najdziwniejsze Wydarzenia. „Status Quo” wydaje się być przedłużone, podczas gdy dokładnie tam świeci Światło.

Ja mówię Wam: Światło to umożliwia, albowiem wszystkie Zbrodnie tego i minionych Czasów pozostałyby nieodkryte gdyby nie Światło ze Źródła Bytów, gdyby nie jego ustawiczne świecenie – nawet wtedy gdy wyciąga na światło dzienne Obszary Upadku Ludzkości.

Jeszcze nigdy wcześniej uzdrawianie planety nie było tak kompletne
jak teraz i tutaj na Gaia TERRA Xx, albowiem zaprawdę:
Wszystko zostanie podporządkowane Światłu!

To nie Czasy są gorsze i upadają, tylko to jest Światło które wynosi tysiącletnią degenerację na powierzchnię!

Dlatego też macie wrażenie że wszystko pozostaje takim jakim było a nawet więcej, że wszystko pogarsza się i staje ciemniejszym ponieważ Ciemni obecnie szaleją i panikują że stracą wszystko to co sobie, dla siebie samych wymyślili przed Eonami dla tej planety i dla Ludzkości.

Jeszcze przez jakiś czas należy wytrzymać ten Ogień!
Czas Czasów jest jeszcze w toku i Przemiana kieruje się w stronę swojego zenitu (*szczytu).

Wszystkie Wydarzenia Ciemności zostaną teraz wystawione na Światło, lecz jeszcze zanim się tak stanie, pokazują się one jeszcze raz Waszym wstrząśniętym oczom – które nie mogą uwierzyć w to co im się pokazuje.

Uświadomcie sobie ten fakt, a staniecie się samym Pokojem.
Zakotwiczycie w sobie samych Pokój i nawet w czasie największego Sztormu będziecie miejscem Ciszy – w Was samych.

Jak mogłoby być inaczej?

Ta Transformacja nie dzieje się niezauważona!
Każda Transformacja, czy to pojedynczej Istoty Ludzkiej czy też Istoty Matki Ziemi pokazuje swoje działanie, swoje skutki, albowiem na Drodze do Światła ponownie wtrąca się to niestosowne/niewłaściwe.
To odpowiada Procesowi Tworzenia, jest to naturalny Proces Wszechświata albowiem wszystko co JEST pokazuje się jeśli przyszedł i dojrzał do tego Moment.

I ten Moment dla Ludzkości – w którym objawia się wszystko to o czym nie myśleliście nawet w najciemniejszych fantazjach i czego nawet nie wymyślelibyście w najjaśniejszych wyobrażeniach – objawia się Wam TERAZ.

Jeszcze nigdy nie było tyle Światła,
jeszcze nigdy nie było tyle Ciemności!

Odłóżcie każdy Strach, patrzcie cały czas i podziwiajcie, jeśli macie na to ochotę i cieszcie się jeśli ogarnie Was Radość – jednak pozostańcie twardo w pewności:

TAM GDZIE CIEMNE TORUJE SOBIE DROGĘ DO ŚWIATŁA,
TAM NIE POZOSTAJE KAMIEŃ NA KAMIENIU!

Zaprawdę długa Podróż i zaprawdę Podróż która zmierza teraz do Mety. Już widzicie Światło na Końcu Drogi, lecz jeszcze pozostaje ono nieosiągalne.

A więc należy iść dalej, honorować Drogę i wiwatować Kwiatom na poboczu albowiem wraz z każdym krokiem do Światła bledną Kwiaty – zarówno te najpiękniejsze jak i te niepozorne. Albowiem Światło pozwala Wam zapomnieć to co było, co jest, co nadejdzie bo bycie w Bogu jest Stanem który przynosi ze sobą wszystko i w którym nie tęskni się za niczym.

To co było, zaciera się w pustej Przestrzeni, to co przychodzi jest tak odległe, jak Oświecenie odległe jest od Ciemności, liczy się wyłącznie co jest – BÓG.

Ta Ziemia wchodzi w Boskie Niebo i są ich nieskończone ilości, ten Świat zdrowieje, stanie się całkowity i doskonały, bo jakże mogłoby być inaczej TERAZ, kiedy od dawna rozwija się ten ostatni Akt na Placu Zabaw Czasu i Przestrzeni.

Już wkrótce obudzicie się z tego Snu i zobaczycie to co JEST – lecz Wy już od dawna macie taką możliwość: jeśli TERAZ zobaczycie co JEST i jeśli właściwie to przyporządkujecie dzięki swojej Sile Rozróżniania.

My wszyscy razem przyszliśmy w jednym celu:
ABY ŚWIATŁU UTOROWAĆ DROGĘ!

Naprzód, odważnie do przodu, Wy bogowie,
chodźcie, kroczcie dalej aż rozwieje się Horyzont, albowiem za nim jest Koniec Drogi, koniec długiej Podróży Człowieka, z powrotem do Pra-Źródła Wszystkich Bytów.

Ja kocham Was bezgranicznie,
Ja Jestem Ludzkości służącym przy każdym jej kroku.

JA JESTEM

JESUS SANANDA

Źródło: lichtweltverlag.com
Tłumaczenie: Team TERRA

źródło tłumaczenie:  https://wolnaplaneta.pl